 |
| Czekolada |
Dawno już na blogu nie pojawiała się żadna czekolada, więc postanowiłam, że dzisiaj recenzje zrobię o niej. Czekolada zawiera 15 dosyć sporych kosteczek. Na każdej z kostek jest symboliczna korona. Nie często kupuję czekoladę Alpen Gold, ale tym razem zrobiłam wyjątek. Jaki ma zapach? Normalny. Pachnie jak każda inna czekolada od Alpen Gold. A smak? Po wzięciu kostki do ust, czekałam aż się rozpuści i poczuję migdały. I co się okazało? Migdały w ogóle nie słone, dopóki ich się nie rozgryzie. Wtedy mleczna czekolada doskonale się z nimi komponuje bo nie jest zbyt słodka, lecz słonawa. Aczkolwiek w niektórych miejscach czuć bardziej sól, nie migdał, ponieważ ich kawałki są bardzo małe. I jest wyjątek, bo nie ma 100 gram tylko 90 gram. Niby mała różnica, ale jakaś jest. Jak na razie na
pierwszym miejscu króluje Milka, jak już kiedyś o niej wspominałam. Póki co żadna inna czekolada się z nią nie równa, zobaczymy później. Ale w smaku ta czekolada zła nie jest, ale wolę normalną, zwykłą, mleczną. Moja mama dała jej
3, a ja dodatkowo do tej
3 daje jej mały plusik.
Nazwa: Alpen Gold MIGDAŁ lekko solony NOWOŚĆ
Skład: cukier, pełne mleko w proszku, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, serwatka w proszku, migdały (4,5%), tłuszcze roślinne, tłuszcz mleczny, emulgatory (lecytyna sojowa, E 476, lecytyna słonecznikowa), sól (0,4%), masło, aromat. Masa kakaowa w czekoladzie mlecznej minimum 25%. Oprócz tłuszczu kakaowego zawiera tłuszcze roślinne. ZAWIERA MLEKO, MIGDAŁY, SOJĘ. MOŻE ZAWIERAĆ ŚLADOWE ILOŚCI ORZESZKÓW ZIEMNYCH I INNYCH ORZECHÓW .
Waga: 90 g
Cena: 2.89 zł
Kcal: 132 (25 g), 525 (100 g)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz